e-mail : pszczeliraj2@gmail.com

poniedziałek, 17 listopada 2014

POŻYTKI DLA PSZCZÓŁ


POŻYTKI DLA PSZCZÓŁ .


Każdy świadomy pszczelarz zdaje sobie sprawę z tego , że pszczoły mogą się należycie rozwijać i przynosić pszczelarzowi korzyści w postaci zbiorów miodu tylko w warunkach odpowiedniej bazy pożytkowej . Bazą pożytkową lub inaczej pastwiskiem pszczelim nazywamy zasób surowców pochodzenia roślinnego służących pszczołom jako pokarm , występujących w najbliższej okolicy pasieki (w zasięgu lotu pszczół) . Jakość bazy pożytkowej jest jednym z podstawowych czynników decydujących o wielkości produkcji pasiek . Na bazę pokarmową pszczół składają się wszystkie rośliny miododajne występujące na określonym obszarze , a więc rośliny lasów , łąk , pól uprawnych oraz osiedli wiejskich i miejskich z ogrodami , przydrożami . Warto przy tym pamiętać , że rodzina pszczela najlepiej wykorzystuje pożytki położone jak najbliżej . Do pożytku oddalonego o 1 km od ula każda zbieraczka może wykonać 20 lotów dziennie , do pożytku oddalonego o 200 m , nawet 60 lotów . Zbieraczki w poszukiwaniu pożytków mogą odlatywać nawet na odległość kilku kilometrów . Oczywistym jest jednak , że loty na takie odległości są nieekonomiczne , gdyż trwają długo , a poza tym pszczoła spala część przenoszonego nektaru . Uważa się , że promień tzw. efektywnego lotu pszczół wynosi 1,5 km  , a najwyżej 2 km od pasieki .



Odległość od pasieki
(w km)
Stopień wykorzystania pożytku
(w %)
0
100
do 0,5
70
0,5-1,0
40
1,0-1,5
25
1,5-2,0
5
ponad 2
0





Naturalne środowisko , w którym pszczoły żyły od tysięcy lat , ulega obecnie ogromnym zmianom wskutek działalności człowieka . Rozwój rolnictwa i jego chemizacja , czy wycinanie lasów , zmieniły skład flory miododajnej oraz porę pojawiania się pokarmu pszczół (pożytku) . Kiedyś miód lał się strumieniami , a nasi dziadkowie odbierali go po kilka razy w miesiącu , dzisiaj pszczoły pożytków takich już niestety  nie mają .

Roczny cykl rozwoju pszczelich rodzin nie współgra już ze zmienioną bazą pożytków i zmusza pszczelarzy do stosowania specjalnych zabiegów zmieniających ten rytm , aby uzyskać większą produkcję miodu . Bardzo duży wpływ na brak pożytku mają zmiany zachodzące w uprawach roślin . Zniknęło wiele roślin , którymi żywiły się pszczoły .

Sama uprawa monokultur na dużych obszarach powoduje występowanie w pewnych okresach nadmiaru nektaru w stosunku do liczby pszczół , a w innym czasie niemal całkowity jego brak . To odbija się negatywnie na rozwoju pszczelich rodzin .

Mówiąc o monokulturach należy zwrócić uwagę na coraz większe areały uprawianych roślin nie dających pożytku pszczołom  np. pszenica ,  brak świadomości plantatorów , są jeszcze rolnicy  którzy „nie życzą sobie pszczół na swoich polach”, brak „stref odnowy ekologicznej” , bogate w nektar i pyłek rośliny powinny być wysiewane w miejscach słabiej nadających się pod regularną uprawę .


Uprawa rzepaku ( mono - kultura )

 


Ogromne plantacje rzepaku to duży pożytek w krótkim okresie. Ogromne uprawy zbóż i buraków to prawie całkowity brak pożytku.






W jaki sposób poprawić pożytki dla pszczół?



Aleja lipowa 



Starajmy się zatem wzbogacać pożytki siejąc lub sadząc rośliny miododajne w pobliżu pasiek i wszędzie tam gdzie to jest możliwe . Nie wycinajmy bezmyślnie drzew i krzewów miododajnych , co jest czynione nagminnie , zwłaszcza na poboczach dróg ale i nie tylko  . 



 Wycięta lipa 
 
Pszczelarze  nie powinni liczyć tylko na przypadkowe źródła pożytków i sam starać się powiększać swoja bazę roślin miododajnych . Przy poszerzaniu pożytków dla pszczół pszczelarz powinien się zapoznać z terminami kwitnienia pożytków , aby okres kwitnienia nowych pożytków nie pokrywał się w czasie z już kwitnącymi . Celem jest zapewnienie pszczołom jak najdłuższego i wydajnego czasu występowania pożytku , czyli na miarę możliwości przez cały sezon pasieczny .

Robinia akacjowa (akacja)



Rośliny miododajne są to te rośliny , które dostarczają pszczołom oraz innym owadom nektaru , pyłku lub spadzi  np. :


rośliny jednoroczne : facelia błękitna , gorczyca biała , nostrzyk biały jednoroczny , kolendra siewna , pszczelnik mołdawski , niecierpek Roylego


dwuletnie : nostrzyk biały , nostrzyk żółty , żmijowiec pospolity , rezeda żółtawa , przegorzan , dzwonek wielkokwiatowy , ostrzeń pospolity , dzięgiel lekarski


 byliny : trojeść amerykańska , przegorzan węgierski , kocimiętka naga i cytrynowa , lebiodka pospolita , szałwia okółkowa , mięta nadwodna , kłosowiec fenku łowy , jasnota biała , serdecznik kosmaty , szanta pospolita , farbownik lekarski , mikołajek płasko listny , ślazówka turyńska , nawłoć późna , rozchodnik okazały


krzewy : mieszańce wierzby iwy , irga błyszcząca , irga lśniąca , irga czarna , klon Ginnala , klon tatarski , kruszyna pospolita , suchodrzew Maacka , parczelina trójlistna , koluetka południowa , oliwnik wąskolistny


 drzewa : lipa , robinia akacjowa (akacja) , klon zwyczajny , klon jawor ,  jodła , świerk , modrzew , czeremcha amerykańska , korkowiec amurski , katalpa żółto kwiatowa , ewodia aksamitna oraz mieszańce wierzby iwy . Bardzo ważną grupę stanowią drzewa i krzewy owocowe np.  jabłoń , grusza , śliwa , wiśnia , czereśnia , agrest , malina,  porzeczka , pigwa itp.




Wydajność miodową roślin można odczytać z tabel , które publikowane są w literaturze pszczelarskiej . Wielkość ta podawana jest zwykle w kg/ha . Trzeba jednak umieć odpowiednio ją interpretować . Jeżeli na przykład dla rzepaku podawana jest wydajność 100 kg/ha , nie znaczy to wcale , że taką ilość miodu z tej powierzchni pszczoły są w stanie zebrać . Ilość miodu wytworzonego przez pszczoły jest na ogół kilkakrotnie mniejsza niż podana wydajność miodowa roślin , a czasami równa zeru . Przyjmuje się , że pszczoły wykorzystują jedynie około 65% zasobów surowca miodowego (nektaru) . Uwarunkowane jest to wieloma czynnikami . Część nektaru z kwitnących roślin pobierają też inne owady , część ulega wypłukaniu przez deszcze lub wysuszeniu (słońce , wiatr) pewien procent nektaru pszczoły wykorzystują na własne potrzeby życiowe .




Bezmyślnie okaleczone lipy


Niestety , mało zróżnicowana i uboga baza pożytków bezdyskusyjnie wpływa na rodziny pszczele , przez co pszczoły mają osłabioną odporność , a także prawdopodobnie jest jedną z bocznych przyczyn znikania pszczół , tzw. syndromu pustego ula .




piątek, 3 października 2014

TRUTNIE CZĘŚCIĄ RODZINY PSZCZELEJ

 

Trutnie częścią rodziny pszczelej .


Trutnie (samce) powstaje wyłącznie z jaj nie zapłodnionych , umieszczonych przez matkę w specjalnie przygotowanych przez robotnice komórkach (dużo większych od pszczelich) przeznaczonych na larwy trutowe . Wprawdzie prof. Jerzy Woyke odkrył występowanie trutni diploidalnych , ale z nieznanych powodów psz­czoły zjadają takie larwy między trzecim a pią­tym dniem życia . Larwy trutowe są odżywianie dietą bogatą w białko (mleczkiem pszczelim) , zaś wielkość trutni zależy głównie od wielkości komórek , w których się wychowują . Po 24 dniach wygryzają się młode trutnie , które obla­tują się dopiero w piątym dniu życia , a dojrzałość osią­gają między dziesiątym  a dwunastym dniem . Odtąd , we wczesnych godzinach popołudniowych (między trzynastą a szesnastą) ruszają na loty patrolowe . Stwierdzono , że trut­nie z roku na rok patrolują stale te same obszary . Przypuszczenie  chodzi o to , iż występują tam wstępujące ciepłe prądy , które  tym bardzo ciężkim owadom  ułatwiają utrzy­mywanie się w powietrzu przez 10 -15 minut . Doj­rzałe trutnie tworzą specyficzny rodzaj  chmurki przestrzennej , na którą kierują się młode , dzie­wicze matki . Na chmurkę trutni naprowadzają królową feromony męskie . Matka wlatuje w  ob­szar patrolujących trutni , z których najbliższe niej natychmiast zaczynają za nią samobójczy wyścig . Tworzy się swoisty warkocz  jak u komety  ścigających ją samców . Najsprawniej­szy z nich dogania samicę i według  obserwacji pol­skich uczonych na wysokości 35 do 40 m , zaś według amerykańskich badaczy na wysokości nawet 500 m , dochodzi do zbliżenia , w wyniku którego truteń przekazuje swoje nasienie w okolicę zbiorniczka nasiennego matki . Natychmiast po akcie płciowym samiec ginie , ponieważ wszyst­kie jego mięśnie ogarnia śmiertelne stężenie , od­pada on od matki i spada martwy na ziemię . W czasie jednego takiego lotu godowego może dojść wielokrotnie do zbliżeń matki z kolejny­mi trutniami ( do 15 sztuk ).


 Kopulacja podczas lotu godowego matki pszczelej .


Po powrocie do ula robotnice czyszczą mat­kę , karmią , zaś nasienie kilku lub kilkunastu trut­ni powoli przenika do zbiorniczka nasiennego , przy okazji mieszając się od wszystkich sam­ców , a jego nadmiar jest ulewany . Matce naj­częściej wystarcza jeden lot godowy , lecz przy sprzyjającej pogodzie często dochodzi do kilku lotów godowych . Warto dodać , że dzięki bar­dzo licznym przetchlinkom znajdującym się w okolicy zbiorniczka nasiennego oraz dzięki temu , że organizm matki wydziela do tego zbior­niczka substancję odżywczą , plemniki są utrzy­mywane przy życiu przez kilka lat . Akt zapłodnienia jaja jest czynnością świadomie wy­konywaną przez matkę . W chwili , kiedy jajo przeciska się przez jajowód , matka skurczem spe­cjalnych mięśni okalających zbiorniczek wyci­ska kropeleczkę nasienia na otwarte jeszcze jajo .

Z upływem czasu zapas plemników wyczer­puje się i coraz więcej jaj znoszonych przez mat­kę nie jest zapłodnionych . Z takich jaj  nawet złożonych w komórkach pszczelich  wylęgają się trut­nie . W połowie lata , kiedy jest już po okresie rojenia się psz­czół i lotów godowych młodych królowych , robot­nice zaczynają trutniom okazywać wyraźną nie­chęć i stosunkowo szybko dochodzi do wyeliminowa­nia wszystkich trutni z rodzi­ny pszczelej . Chodzi o to , aby nie zjadały one zapasów przygotowywanych na ciężki i długi okres zimy . Początkowo sądzono , że pszczoły wykorzystują swoją najgroźniejszą broń , czyli żądła , do uśmiercania niepotrzebnych już rodzinie trutni . Okazało się jednak , że proces ten przebiega zupełnie inaczej . Karmicielki nie odżywiają swych braci , po­nadto spychają one trutnie na skrajne ramki z mio­dem . Z konieczności  zmuszone do odżywiania się tylko i wyłącznie pokarmem węglowodano­wym  trutnie szybko słabną i po kilku dniach spadają na dno ula . Ponadto , wiedzione odwiecz­nym instynktem, najsilniejsze z nich codzien­nie udają się na loty patrolowe i w czasie powrotu oczekuje je przykra niespodzianka , wartownicz­ki nie wpuszczają ich do ula macierzystego . Je­żeli w pasiece jest jakaś rodzina bezmateczna lub z nie zapłodnioną młodą matką , to trutnie te są przez nie przyjmowane . Ale im bliżej zimy , to takich rodzin w pasiece jest mniej . Jeżeli we wrześniu w jakiejś rodzinie znajdują się trutnie , jest to znak , że w takiej rodzinie nie ma porząd­ku .

Świadczyć to może o czterech rzeczach :
1. Rodzina nie posiada królowej i być może już jest trutówką .
2. W rodzinie znajduje się młoda , jeszcze nie czerwiąca młoda matka .
3. W rodzinie jest bardzo stara królowa , która wydziela bardzo małą ilość feromonu matczy­nego . Pszczoły utrzymują wówczas trutnie na wy­padek gdyby królowa padła lub w przypadku gdy­by doszło do procesu nazywanego cichą wymia­ną matki .
4. Młoda matka posiada genetyczny defekt i wydziela bardzo małą ilość substancji matecz­nej . W takiej sytuacji , matka będzie rozczer­wiona , przy równoczesnej obecności trutni w rodzinie .

Stwierdzono , że w okresie reprodukcyjnym pszczół , w rodzinie znajduje się bardzo dużo trut­ni . W rodzinie , w okresie jej maksymalnego roz­woju żyje od 800 do 2 tys. , a w rodzinach bardzo silnych nawet więcej trutni . Jeżeli uwzględni­my fakt , że truteń zużywa na swe potrzeby ży­ciowe tyle pokarmu , co dwie pszczoły , i że przez cały okres swojego aktywnego życia musi on być karmiony przez karmicielki , oraz że do za­płodnienia potrzebnych jest ich zaledwie kilka lub kilkanaście , to ta wielka liczba osobników męskich w rodzinie pszczelej może się wydać wielką rozrzut­nością . Warto zadać sobie pytanie , dlaczego tak pracowite i oszczędne istoty , jakimi są pszczoły , pozwalają sobie na tak ogrom­ny luksus (rozrzutność) i w okresie od maja do końca lipca hodują w każdej rodzinie tysiące osobników mę­skich ? Po prowadzonych w połowie lat osiemdziesiątych staran­nych obserwacjach doszliśmy do wniosku , że urządzenie przyrody jest niesłychanie mądre , da­jąc maksymalną możliwość przetrwania każdego ga­tunku roślin i zwierząt w ramach swojej specyficznej zdolności przystosowawczej do warunków bytowa­nia .

Najbardziej niebezpiecznym momentem ży­cia młodej matki jest lot godowy . W czasie tego lotu jest ona absolutnie sama (ani przedtem , ani później nigdy nie była i nie będzie osamotniona aż do swojej śmierci) i w związku z tym czy­hają na nią różne zagrożenia .  Ptaki owado­żerne (w Polsce głównie jaskółki) , nagła zmiana pogody , błądzenie matek (zajście do innego ula prawie zawsze kończy się jej uśmierceniem) , nagłe uderzenie wiatru spychające ją zbyt daleko od rodzi­mej pasieki , te wszystkie zagrożenia sprawiają , że nie może być najmniejszego ryzyka nieudanego , czyli jałowego lotu godowego . Równie ważne muszą być czynniki związane z doborem natu­ralnym samców unasieniających matkę . Śmier­telna pogoń trutni za matką eliminuje samce zbyt słabe i wolne z przekazywania potomstwu infor­macji genetycznej . Oznacza to , że tylko najbar­dziej żywotne , najsprawniejsze osobniki mogą przekazać swoje geny potomstwu . Możemy też podziwiać inny ważny element mądrego urzą­dzenia przyrody w procesie naturalnego una­sieniania matki . Otóż , zdarza się , że pomimo doskonałej sprawności fizycznej , ten i ów sa­miec posiada nieżywotne nasienie . Gdyby mat­kę unasieniał tylko jeden truteń  tak , jak sądzono jeszcze do połowy lat piędziesiątych to mogłoby tak być , że pomimo udanego lotu godowego , matka znosiła by wyłącznie jaja trutowe . Dlatego w czasie jednego lotu dochodzi do zbliżeń mat­ki z kilkoma , a niekiedy nawet z kilkunastoma trutniami . Przy tak funkcjonującym mechani­zmie naturalnej inseminacji młodych matek , za­bezpieczone są w sposób optymalny potrzeby zachowania gatunku .

 


Truteń


Pozostaje jeszcze do omówienia rola trutni na powstawanie nastroju rojowego . Bezpośrednie­go wpływu trutni na powstawanie tego nastroju dotychczas nie stwierdzono . Mimo to trutnie mogą mieć pewien pośredni wpływ na jego powstawanie . Stosunkowo duża ich ilość w ulu przy równoczesnym zmniejsza­niu się komory powietrznej ula z racji wypeł­nienia wszystkich wolnych komórek pszczelich i trutowych miodem ,  przyczyniają się do na­gromadzenia w ulu produktów przemiany ma­terii , a zatem potęgują u pszczół wrażenie duszności i ciasnoty oraz wzmagają chęć podzie­lenia rodziny . Wysuwane są  również koncep­cję , że duża liczba dojrzałych trutni w rodzinie prowadzi do powstania wysokiego stężenia fe­romonu męskiego w ulu , a to daje pszczołom przekonanie , że młode matki są całkowicie za­bezpieczone na lot godowy w odpowiednią ilość dojrzałych trutni , co przyspiesza o dwa , a może o trzy dni wyjście roju .

Trutnie nigdy nie inicjują wyjścia roju . Za­skoczone niezwykłym ruchem w ulu , są wypy­chane zeń na pomost przez masowo wychodzące z ula pszczoły , wzbijają się w powietrze i przy­łączają do latającej chmary pszczół uciekającej z roju macierzystego . Nawet w takich nadzwy­czajnych dla pszczół okolicznościach nie prze­stają się one opiekować towarzyszącymi im trutniami .

Po wyjściu roju z ula zawiesza się on na krót­ko w okolicy pasieczyska . W takich warunkach wielokrotnie zaobserwowano jak wygłod­niałe trutnie czułkami prosiły robotnice o po­karm . Ponieważ większość z nich posiada zapas miodu wyniesiony z ula w swoim wolu , to dłu­go nie dają się prosić i kolejno dwie lub trzy pszczoły karmią głodomora . Powstaje oczywi­ste pytanie : po co rodzinie rojowej trutnie , sko­ro ucieka z nimi stara , zapłodniona matka , tak więc rodzina w nowym miejscu może sobie do­skonale dać radę bez nich ? I tu jeszcze raz od­wołuje się do mądrego urządzenia przyrody , które zabezpiecza uciekającą rodzinę w możli­wość autonomicznego bytu na nowym siedlisku bez względu na jakiekolwiek niekorzystne oko­liczności związane z tym osiedlaniem się . Prze­cież może zdarzyć się ucieczka roju bardzo odległa (10 km) w okolicę wolną od pszczół . Może też się zdarzyć , że stara matka po kilku dniach czerwienia ginie . Wówczas rodzina ho­dując matki ratunkowe , jest równocześnie za­bezpieczona w odpowiednią liczbę trutni gotowych do spełnienie swej fundamentalnej funkcji życiowej . Podobnych scenariuszy moż­na snuć jeszcze wiele , lecz ten wystarczy do zi­lustrowania potrzeby utrzymywania przez rodziny rojowe dużej liczby trutni w okresie ich ucieczki z rodziny macierzystej .

Najważniejszym wnioskiem wynikającym z tych rozważań jest oszczędzanie życia trutni i to zarówno postaci larwalnych , jak i dojrzałych form . Pszczoły bardzo dbają , aby był utrzymany specyficzny rodzaj równowagi biologicznej w ro­dzinie pszczelej , który wyraża się w odpowied­niej strukturze robotnic , trutni i królowych .


 Strukturę tę można zapisać w następującym sche­macie

jedna królowa , 30 tys. do 100 tys. Robotnic ,  800 do 2000 tys. Trutni

 


Każda próba zachwiania podanej struktury (niszczenie trutni , trutni i czerwiu) , powoduje specyficzny rodzaj reakcji łańcuchowej . Radykal­nie zredukowana liczba czerwiu trutowego po­woduje zmniejszenie stężenia feromonu męskiego w ulu (w ostatnich latach udowod­niono , że czerw również produkuje feromony) , to z kolei wywołuje gwałtowną reakcję pszczół w postaci usilnej odbudowy zniszczonych komórek trutowych . Prace remontowe absorbują część pszczół lot­nych , ponadto wprowadzają pewną nerwowość w rodzinie , która trwa aż do momentu uzyska­nia punktu równowagi . 



wtorek, 29 lipca 2014

Naturalne środki lecznicze stosowane w pszczelarstwie .



Naturalne środki lecznicze

stosowane w pszczelarstwie .

 

 

Naturalne środki lecznicze odnalazły swoje zastosowanie nie tylko w profilaktyce i leczeniu chorób ludzi , ale również i zwierząt , w tym pszczół . Do naturalnych produktów leczniczych , bez zawartości substancji chemicznych dla pszczół zalicza się rozmaite zioła i olejki eteryczne .

 

Przegląd naturalnych środków antyseptycznych i leczniczych stosowanych w pszczelarstwie .

  Olejki:

Rozmarynowy,Tymiankowy , Szałwiowy, Cytrynowy,Kminkowy, Żywokostowy, Mięty Pieprzowej

Olejki odnalazły swoje zastosowanie w zapobieganiu i leczeniu pszczół z warrozy, grzybicy czy choroby woreczkowej .

Olejki eteryczne są również używane do uspokajanie pszczół , poddawania matek , zganiania ich z korpusów z miodni itp. .


 


Olejek Cynamonowy 

Skutecznie zwalcza i zapobiega Zgnilcowi Amerykańskiemu i Europejskiemu (kiślicy ) 


 


Tymianek

 Ma właściwości bakteriobójcze , jest stosowany jako olejek na zwalczanie roztoczy a zwłaszcza warrozy (zawiera tymol) . 

 


 


Kobylak (szczaw pospolity)

Jako zioło stosuje się do zakarmiania jesiennego i oprysku chorych rodzin do leczenia nosemozy i choroby majowej ( biegunek ).

                                                                         

 


Kora Dębu

 Jej wywar stosowany jest do karmienia zimowego a także do wiosennego pobudzania czerwienia u matek , stosowany także przy nosemozie Ceranea . 


 


Wrotycz pospolity (ziele Matki Boskiej)


  Zwalcza warrozę , przed zabiegiem dennicę należy wyścielić białą kartką posmarowaną olejem jadalnym . Wrotycz musi być wysuszony , do podkurzacza dodaje się i spala całe łodygi i kwiaty. Odymiać pszczoły normalnie w czasie zwykłego przeglądu , bądź przez otwór wylotowy tak jak w przypadku mięty pieprzowej . ( Można łączyć te zioła.)


 


Czosnek pospolity (Allium sativum) 


Wykorzystujemy cebule (główki czosnku).
Działanie: stymulacja rodzin pszczelich, zwiększenie odporności na choroby pszczół, profilaktyka nosemozy i grzybicy.
Sposób użycia: 200 g czosnku zalać 0.5 litra spirytusu 70% lub wódki. Postawić w ciemnym miejscu na 14 dni. Od czasu do czasu wstrząsnąć. Po tym czasie przefiltrować i rozlać do butelek. W tym samym czasie sporządzić również roztwór spirytusowy propolisu w proporcji 20 g propolisu na 0.5 litra spirytusu 70 % i odstawić na 14 dni, co jakiś czas wstrząsając. Następnie przefiltrować i zlać do butelek. Oba wyciągi mieszamy w równych ilościach i podajemy pszczołom w ilości 1 ml na 0.5 l syropu wiosną przez okres siedmiu dni. W celach profilaktycznych , pszczołom można również podawać sam wyciąg z czosnku lub propolisu . Powyższy wyciąg można również podawać do poidła słoikowego wczesną wiosną .


 


Skrzyp polny (Equisetum arvense) 


Wykorzystujemy ziele skrzypu.
Działanie: leczenie grzybicy pszczół i profilaktyka.
Sposób użycia: 200 g świeżego skrzypu zalać 3 litrami wrzącej wody. Odstawić na 1 godzinę do naciągnięcia . 50 ml naparu dajemy do 1 litra syropu . Odwarem skrzypu można również karmić pszczoły przed zimą .


 


Huba drzewna 

Dym z huby brzozowej jest bardzo aromatyczny . Istnieją opinie , że pomaga on zwalczać warrozę . Nie ma do końca pewności , tradycyjnie na dennicę ula powinna powędrować biała kartka z olejem . Hubę dodajemy do żarzącego się próchna w podkurzaczu . Nie wdychać dymu .


 


Mięta pieprzowa


 Stosuje się ją do leczenia rodzin pszczelich porażonych varrozą , odymiamy ziołami uzyskanymi z mięty pierzowej rumianku i eukaliptusa jako mieszanka , lub każdym indywidualnie . Wysuszone zioła spalamy w podkurzaczu i odymiamy przez otwór wylotowy odymianie przerywamy w chwili wydostawania się dymu z pod powałki czynność tą powtarzamy 4-krotnie co pięć dni. Olejek z wyciągu mięty pieprzowej , wykorzystujemy przy zwalczaniu choroby woreczkowej i grzybicy w rodzinach pszczelich . Olejek lub wyciąg z mięty pieprzowej dodajemy do syropu lub ciasta cukrowo- miodowego . W ilości 1 cm3 na jeden litr syropu lub 1 kg ciasta.


 


Żywokost


 Jako zioło i olejek eteryczny , tak jak tymiankowy , cytrynowy , cynamonowy i kminkowy posiada właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne wszystkie wspomniane olejki stosowanie są przy zwalczaniu chorób pszczelich jak: choroby grzybicze , nosemoza , zgnilec amerykański , choroba woreczkowa i warroza . Stosuje się do oprysku rzadkim syropem w stosunku 1 do 1 na każdy litr 1 cm3 lub do zakarmiania zimowego na każdy litr syropu 1 cm3 . A także do odparowania na dennicy 1 cm3 co trzy dni . 


 

Bagno zwyczajne


Wykorzystujemy łodygi bez liści z pączkami kwiatowymi.
Działanie: warrozobójcze.
Z suszonych łodyg sporządzamy napar. 50 g ziela zalewamy 1 litrem wrzącej wody i odstawiamy do naciągnięcia na okres 2-3 godzin . Otrzymanym wyciągiem opryskujemy pszczoły na plastrach .


UWAGA  Bagno zwyczajne jest rośliną częściowo chronioną w Polsce a zarazem trującą dla człowieka.


 


Aloes zwyczajny (Aloe barbadensis)


Wykorzystujemy sok ze świeżych liści .
Zwiększa odporność pszczół i posiada właściwości antyseptyczne .
Sok ze świeżych liści natychmiast po wyciśnięciu dodajemy do syropu cukrowego w ilości 5-10 ml na 1 litr syropu lub 0.5 kg ciasta miodowo-cukrowego .


 


Brzoza brodawkowata (Betula pendula)


Wykorzystujemy pączki brzozy zbierane wiosną przed rozwinięciem się liści . Liście zbieramy wiosną w czasie kwitnienia a sok z brzozy w czasie puszczania soków .
Aktywizuje pracę robotnic i czerwienie matek . Wykazuje działanie przeciwbakteryjne , przeciwgrzybiczne , jako odżywka witaminowa .
Z pączków brzozy sporządzamy odwar. 50 g suszonych, rozdrobnionych pączków zalewamy 1 litrem wody i powoli ogrzewamy na łaźni wodnej przez ok. 30 minut nie doprowadzając do wrzenia . Odstawiamy z ognia i pozostawiamy do ostygnięcia . Pszczołom podajemy 30-50 ml odwaru na 1 litr syropu cukrowego . Z liści sporządzamy napar 50 g liści zalewamy 1 litrem wrzątku i odstawiamy do naciągnięcia na 3-5 godzin . Pszczołom podajemy 100 ml na 1 litr syropu cukrowego . Świeży sok brzozowy podajemy w ilości 20-30 ml na 1 litr syropu lub 0.5 kg ciasta miodowo-cukrowego.


 


Dziurawiec zwyczajny (Hypericu perforatum)


Wykorzystujemy szczytowe partie ziela zbierane w czasie kwitnienia w lipcu i sierpniu.
Działanie: Antyseptyczne, przeciwzapalne, wzmacniające. Wykazuje działanie rozkurczowe żołądkowe , przyśpiesza trawienie pyłku pszczelego , działa łagodząco na układ trawienny . Sporządzamy napar z suszonego ziela. 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody . Odstawiamy do naciągnięcia na 2-5 godzin . Podajemy 50-100 ml na 1 litr syropu .


 


Melisa lekarska (Melissa officinalis)


Wykorzystujemy pędy razem z kwiatami. Zbiór w czasie kwitnienia .
Działanie: ogólno wzmacniające, antyseptyczne .
Z suszu sporządzamy napar. 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody . Odstawiamy na 3-5 godzin do naciągnięcia . Podajemy w ilości 50-100 ml na 1 litr syropu . UWAGA Melisa lekarska powinna być uprawiana przez każdego pszczelarza w pobliżu pasieki . Pszczoły bardzo lubią zapach melisy i stąd od wielu lat jest używana przez pszczelarzy do nacierania rąk przed pracą w pasiece , do nacierania rojnic oraz uli w których mamy osiedlić pszczoły .


 

Pokrzywa zwyczajna (Utrica dioica)


Wykorzystujemy górne części pędów razem z liśćmi . Zbiór wczesną wiosną do chwili kwitnienia i początku kwitnienia .
Działanie: ogólnowzmacniające , antyseptyczne  , dostarczające witamin , mikro- i makroelementów .
Z suszu robimy napar. 20 g suszu zalewamy 1 litrem wrzątku , odstawiamy do naciągnięcia na czas 4-6 godzin . Pszczołom dajemy w ilości 100 ml naparu na 1 litr syropu . Można też dodawać świeży syrop z pokrzywy do syropu cukrowego w ilości 5-10 ml na litr lub 0,5 kg ciasta miodowo-cukrowego .


 


Bylica piołun (Artemisia absinthium)

 

Wykorzystujemy górne części pędów razem z kwiatami . Zbiór w okresie kwitnienia .
Działanie: wzmacniające , odkażające , metaboliczne , dostarczające soli mineralnych i witamin .

 Jako wywar z ziół stosowany przy biegunkach i nosemozie wspomaga zwalczanie varrozy , stosuje się go do zakarmiania zimowego lub oprysk rzadkim syropem chorych rodzin .

Z suszu sporządzamy napar. 29 g rozdrobnionego surowca zalewamy 1 litrem wrzątku . Pszczołom podajemy w ilości 30-50 ml na litr syropu .


 


Środek Egipski


Substancja czynna :kwas cytrynowy , cytrusowe olejki eteryczne (postać : ciecz do zakraplania uliczek).
Nowy lek , skuteczny w ok. 86% . Przebadany w Egipcie .
Należy wymieszać ze sobą wyciśnięty sok z cytryny (limonki) i syrop cukrowy ( 1 kg/1litr ) w stosunku 1:1 .
Dla przykładu 200g soku z 200g syropu .
Należy polewać przygotowanym preparatem uliczki międzyramkowe ( 5-10 ml na uliczkę ).


 


Tatarak zwyczajny (Acorus calamus)


Wykorzystujemy kłącze tataraku , które zbieramy późną jesienią i suszymy .
Działanie : aktywizuje pracę robotnic i czerwienie matki . Posiada właściwości antyseptyczne i wzmacniające .
Jedną łyżkę stołową rozdrobnionego , suszonego kłącza tataraku zalewamy w termosie 2 szklankami wrzątku i zostawiamy do naciągnięcia na 24 godziny . Dajemy pszczołom wczesną wiosną po jednej łyżce stołowej na litr syropu .


 


Babka lancetowata (Plantago lanceolata)


Wykorzystujemy liście ze zbioru w czasie kwitnienia .
Działanie: odtruwające i antyseptyczne .
Sporządzamy napar. 50 g rozdrobnionego suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody . Pod przykryciem pozostawiamy do naciągnięcia przez okres 3-5 godzin . Pszczołom dajemy 100 ml na 1 litr syropu lub 0.5 kg ciasta miodowo-cukrowego . Można podawać również świeży sok z liści w ilości 5-10 ml na 1 litr syropu lub 0.5 kg ciasta miodowo-cukrowego .


 


Borówka czarna (Vacinium vitis idaea)


Wykorzystujemy liście borówki które zbieramy wczesną wiosną po stopnieniu śniegu .
Działanie: antyseptyczne , przeciwzapalne , przeciwbiegunkowe , odtruwające , odżywka witaminowa .
Sporządzamy napar z suszonych , rozdrobnionych liści . 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody i zostawiamy na 4-5 godzin w termosie . Podajemy 50-100 ml naparu na 1 litr syropu cukrowego .


 

Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus)


Wykorzystujemy szyszki prawie dojrzałe , które zbieramy jesienią .
Działanie: odtruwające , antyseptyczne , pobudzające rozwój .
Z suszonych , rozdrobnionych szyszek sporządzamy napar . 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody . Zaparzać najlepiej w termosie i odstawić na 5-6 godzin . Podajemy 50 ml naparu na 1 litr syropu .


 


Głóg jednoszyjkowy (Crataegus oxyacantha)


Wykorzystujemy owoce , które zbieramy jesienią w czasie dojrzewania .
Działanie: Aktywizują pracę robotnic , czerwienie matek , zwiększają odporność na choroby , odżywka witaminowa .
50 g suszonych rozdrobnionych owoców zalewamy 1 litrem wrzącej wody , najlepiej w termosie . Pozostawiamy na 2-5 godzin do naciągnięcia . Podajemy rodzinom pszczelim w ilościach 50-100 ml na 1 litr syropu .


 


Koniczyna czerwona (Trifolium incarnatum) 


 Wykorzystuje się główki kwiatostanów i górne liście . Zbiór w okresie kwitnienia Działanie: ogólno wzmacniające , antyseptyczne , odtruwające .
Z suszu robimy napar. 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody i pozostawiamy do naciągnięcia na 2-3 godziny . Pszczołom podajemy w ilości 50 ml na 1 litr syropu .


 


Krwawnik pospolity (Achillea millefolium)


Wykorzystujemy górne części roślin w okresie kwitnienia .
Działanie: Wzmacniające , pobudzające wiosenny rozwój rodzin , antyseptyczne .
Z suszonych rozdrobnionych części roślin sporządzamy napar . 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzątku i pozostawiamy na 3-5 godzin do naciągnięcia . Pszczołom podajemy 50 ml naparu w 1 litrze syropu cukrowego .


 


Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)


Wykorzystujemy kwiaty i młode liście zbierane w czasie kwitnienia oraz korzenie zbierane późną jesienią i wczesną wiosną .
Działanie: ogólnowzmacniające i oczyszczające organizm pszczół .
Z liści i kwiatów sporządzamy napar . 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody i pozostawiamy do naciągnięcia na 2 do 4 godzin . Z suszonego korzenia sporządzamy odwar . 50 g suszonego, rozdrobnionego korzenia zalewamy 1 litrem wody . Wolno podgrzewamy na łaźni wodnej przez 30 minut nie dopuszczając do wrzenia . Odstawiamy do ostudzenia . Pszczołom podajemy 50 ml naparu bądź odwaru do 1 litra syropu cukrowego .


 


Pięciornik kurze ziele (Potentilla erecta) . 



Wykorzystujemy kłącza zbierane późną jesienią , w październiku lub wiosną przed pojawieniem się liści .
Działanie : Stymulujące pracę pszczół i matki , odtruwające , antyseptyczne , przeciwgrzybiczne, przeciwbiegunkowe .
Z wysuszonych i rozdrobnionych kłączy sporządzamy odwar . 20 g zalewamy 1 litrem wrzącej wody i podgrzewamy wolno na łaźni wodnej nie dopuszczając do wrzenia przez 30 minut . Odstawiamy do ostygnięcia . Podajemy 50 ml na 1 litr syropu .


 

Sosna zwyczajna (Pinus silvestris)


Wykorzystuje się pączki oraz świeże igliwie z młodych gałązek . Pączki zbieramy wczesną wiosną w okresie nabrzmiewania . Igliwie można zbierać w ciągu całego roku (zimą posiada najwięcej witamin) .
Działanie: wzmacniające , przyśpieszające wiosenny rozwój pszczół , uodparniające na choroby , wzbogacające w witaminy .
Z pączków i igliwia sosny sporządzamy odwar .  20 g rozdrobnionego surowca zalewamy zimną wodą i podgrzewamy przez 30 minut nie dopuszczając do wrzenia . Odstawiamy do wystudzenia . Pszczołom podajemy 20-30 ml odwaru na 1 litr syropu cukrowego .


 


Dzika róża (Rosa canina) 



Wykorzystujemy owoce . Zbiór w okresie dojrzewania - koniec września , październik .
Działanie: stymulujące rozwój rodziny pszczelej , dostarczające witamin .
50 g wysuszonych i rozdrobnionych owoców zalewamy 1 litrem wrzątku i odstawiamy na 2-4 godziny do naciągnięcia , najlepiej w termosie . Pszczołom podajemy w ilości 30-50 ml na litr syropu cukrowego .


 


Cebula jadalna (Allium cepa)


1)    30 g rozdrobnionej cebuli zalać 0.5 litrem wrzącej wody w termosie . Odstawić na dwa dni . Wyciąg ten dodaje się do 3 litrów syropu . Podkarmiamy 4-krotnie co 6 dni w ilości 500 ml syropu na rodzinę pszczelą .
 

2)   cebulę razem z łupinami zetrzeć na tarce . Jedną średniej wielkości cebulę dodajemy do 5 litrów ciepłego syropu , odczekujemy około 1 godziny i podajemy pszczołom do podkarmiaczek . 

3)    cebulę rozcieramy, zalewamy 1 litrem ciepłej wody , słodzimy i tym roztworem opryskujemy obustronnie pszczoły siedzące na plastrach a także plastry z czerwiem otwartym . Oprysk powtarzamy 3-4 razy co 4 dni .


 


 


Stosowanie ziół można uważać tylko za zabieg dodatkowy.
Użycie środków chemicznych powinno nadal pozostawać główną metoda walki zwłaszcza z chorobami zwalczanymi z urzędu. Osobiście radziłbym traktować te receptury jako poboczne środki wspomagające , nie powinny one stanowić podstawy w leczeniu danej choroby . Przede wszystkim należy wykonać zabiegi techniczne , zastosować silniejsze , konkretne środki lecznicze o profilu chemicznym a dopiero potem wspomagająco wprowadzić podkarmianie bądź opryski z wykorzystaniem powyższych ziół i olejków .  Jak najbardziej polecam dodawanie wywarów ziół i użycie olejków przy podkarmianiu zimowym , oczyszcza się w ten sposób organizm pszczoły i wzmacnia bariery odpornościowe .